Absolutny hit – Nanoil Heat Protectant Spray

Cześć, kochane!

Niezwykle zaintrygowało mnie, że tak często mówiłyście o nowościach od Nanoil, począwszy od szamponów micelarnych, a skończywszy na produktach do stylizacji włosów. Postanowiłam bliżej przyjrzeć się termoochronnemu sprayowi Nanoil Heat Protectant Spray i przygotowałam dla was pomocną (mam nadzieję) recenzję, która ułatwi wam wybór odpowiedniego kosmetyku. Zapraszam do dalszej części wpisu!

Nanoil Heat Protectant Spray – co to za produkt?

Często suszę, prostuję i modeluję włosy za pomocą gorąca. A jak wszystkie doskonale wiemy, nic tak nie niszczy włosów jak wysoka temperatura. Nigdy nie zamierzałam zaprzestać moich ulubionych stylizacji, jednak chciałam uprzednio zabezpieczyć włosy. Zauważyłam, że przez częstą stylizację ich stan znacznie się pogorszył. Nie zdawałam sobie sprawy, jak istotna jest termoochrona. Aż, dzięki wam, trafiłam na Nanoil Heat Protectant Spray! Produkt przyniósł mi wiele, wiele dobrego. Zazwyczaj kosmetyki, które miały ochronić moje pasma przez wysoką temperaturą, pozostawiały na nich nieprzyjemną powłokę, której pozbycie się to nie lada wyzwanie. Natomiast Nanoil Heat Protectant Spray delikatnie otula włos ochronną warstwą, która zapobiega wydostawaniu się wody z pasm na zewnątrz, bez uczucia nieprzyjemnego obciążenia. Co ciekawe, spray od Nanoil zapobiega blaknięciu koloru na skutek promieni słonecznych. To dla mnie ogromny plus, ponieważ od lat farbuję włosy i zawsze latem stają się wypłowiałe (co, nie ukrywam, jest bardzo uciążliwe). Lekki, termoochronny spray Nanoil chroni włosy przed temperaturą nawet do 220 stopni!

Skład sprayu termoochronnego Nanoil

To przede wszystkim przekonało mnie do wypróbowania kosmetyku. W składzie znajdziemy naturalne proteiny jedwabiu, które sprawiają, że pasma są gładkie, odżywione i pełne blasku. Doskonale dobrane składniki wygładzają, nadają włosom wysoki połysk i dyscyplinują niesforne, matowe i puszące się włosy, co było moim problemem od lat! Dzięki sprayowi od Nanoil moje włosy faktycznie przestały się puszyć i elektryzować. Są proste i błyszczą. Stałam się o wiele bardziej pewna siebie. Każdego poranka męczyłam się z układaniem moich niesfornych włosów, prostowałam je, a za kilka godzin i tak stawały się napuszone i zaczynały się kręcić. Nanoil Heat Protectant Spray sprawia, że efekt pięknych, gładkich, prostych pasm utrzymuje się nawet przez cały dzień! 

Jak działa Nanoil Heat Protectant Spray?

Opisywanie działania sprayu od Nanoil to sama przyjemność! Pozwólcie, że wypunktuję wam zalety produktu (tak będzie zdecydowanie przejrzyściej):

1. Włosy zyskują pełną ochronę przed gorącym strumieniem powietrza.
2. Pasma są wygładzone, łatwe w stylizacji, nie plączą się.
3. Spray ułatwia rozczesywanie, dodaje blasku.
4. Dzięki kosmetykowi od Nanoil pasma są przyjemne w dotyku.
5. Hamuje puszenie i elektryzowanie się włosów.
6. Pięknie pachnie.
7. Produkt jest bardzo wydajny, przez co starcza na długo.

Jak widzicie, kosmetyk daje naprawdę zapierające dech w piersiach efekty. Dodam, że aplikacja jest wyjątkowo prosta, ponieważ wystarczy rozpylić kosmetyk na włosach i przystąpić do stylizacji. Żaden inny produkt nie dał mi długotrwałych efektów. Nie muszę więcej martwić się o ochronę i bez obaw mogę suszyć i prostować włosy – tak, jak lubię!

Gdzie nabyć Nanoil Heat Protectant Spray?

Mam nadzieję, że wpis rozjaśnił wam w głowie, jeżeli zastanawiałyście się nad kupnem sprayu termoochronnego od Nanoil. Ja kupiłam swój na oficjalnej stronie www.nanoil.pl. Uważam, że to najrozsądniejsza opcja, ponieważ znajdziecie tam mnóstwo innych, wartych uwagi produktów, jak: szampony micelarne, oleje do ciała i włosów, maski i dwufazowe odżywki. Przy wyborze większej ilości kosmetyków możecie liczyć na rabaty – a zdecydowanie jest w czym wybierać!