5 dobrych nawyków, dzięki którym moja skóra jest piękna

Hejka,

moja cera wygląda ostatnio tak dobrze (#szczęściebardzo), że postanowiłam napisać dla was parę słów o tym, jakie nawyki w pielęgnacji skóry wprowadziłam ostatnio do swojej codzienności, które z nich się sprawdziły i mogę je z czystym sercem polecić, a co niekoniecznie jest warte zachodu.

Zapraszam bardzo serdecznie!

Krótka historia o mojej skórze

Jeszcze pół roku temu wcale nie powiedziałabym, że lubię moją skórę.

Wystarczy, że cofnę się pamięcią o kilka miesięcy i niczym widmo wraca wizja mojej dawnej cery… suchej, trądzikowej, z przebarwieniami. Problemy piętrzyły się i żadnymi sposobami nie mogłam przywrócić mojej skórze zdrowia. Wyglądała źle. Ukrywałam się więc pod grubą warstwą makijażu i stosowałam coraz więcej kosmetyków, panicznie próbując ratować sytuację. Wpadłam w błędne koło. Robiłam rzeczy, które ukrywały niedoskonałości, więc w mojej głowie problem się rozwiązywał, ale faktycznie jeszcze bardziej szkodziłam swojej skórze. Na szczęście poszłam po rozum do głowy i wybrałam się… do dermatologa!

Co dała mi wizyta u dermatologa?

Bardzo dużo! Przede wszystkim dowiedziałam się, że moja skóra jest mocno podrażniona nie dlatego, że ma problem, ale dlatego, że ja nie wiem, jak ten problem rozwiązać. Próbowałam wysuszyć trądzik, dlatego moja skóra była odwodniona i kompletnie pozbawiona ochronnej warstwy sebum. Nie pozwalałam jej oddychać, stosując dziesiątki kosmetyków maskujących. Przewinień było jeszcze więcej, ale to nie o nich mam mówić.

Dzięki wizycie u dermatologa dowiedziałam się, jak dbać o skórę problematyczną. Co prawda na początku sceptycznie podchodziłam do niektórych rad, ale dziś wiem, że w tym wszystkim jest sens. Dlatego zachęcamy, żebyście też wprowadzili dobre nawyki w pielęgnacji skóry. Z pewnością odwdzięczy się wam pięknem!

A żeby nie zostawiać was bez żadnych wskazówek, poniżej przykłady.

Jak dbać o skórę? 5 dobrych nawyków

1. Regularne nawilżanie skóry to podstawa.

Pierwszy dobry nawyk w pielęgnacji skóry to nawilżanie. I to nie tylko to od zewnątrz, ale również od środka. Wystarczy pić odpowiednią ilość wody dziennie, aby zauważyć różnicę nie tylko w swoim samopoczuciu, ale też w wyglądzie. Skóra staje się bardziej napięta, elastyczna i miękka. Nie ma uczucia ściągnięcia i podrażnienia. Warto przy tym pamiętać, że sama woda nie jest w stanie nawilżyć – potrzebne są jej humektanty (wiążą wodę i dostarczają ją w głąb skóry), a także emolienty (tworzą warstwę okluzyjną i chronią przed utratą wody).

MIT! Nawilżanie nie jest potrzebne tylko skórze suchej. Każda wymaga nawilżania! Nawet gdy mamy cerę tłustą, warto dostarczać jej wodę, a nie ją wysuszać.

2. Stosowanie naturalnych olejków do twarzy.

Kiedyś wzbraniałam się przed olejkami. Miałam skórę tłustą i problematyczną, więc wydawało mi się, że olejek ją jeszcze bardziej przetłuści. Nawet nie wiecie, jak bardzo się myliłam. Okazuje się, że oleje mają w sobie niezwykły potencjał pielęgnacyjny i ich stosowanie na co dzień to bardzo dobry nawyk w pielęgnacji skóry – odżywiają, dbają o zachowanie prawidłowego nawilżenia, ochraniają (przed temperaturą, słońcem, toksynami, wolnymi rodnikami), zapewniają młody wygląd. Są remedium na wiele problemów skórnych, jeśli tylko dobierzemy je właściwie.

3. Oczyszczanie cery to nie tylko demakijaż na szybko.

Wiele kobiet popełnia ten błąd. Ja też go popełniałam i wy pewnie też pewnie siedzicie w tym po uszy. No bo są takie dni, kiedy się po prostu nie chce i wieczorem ograniczamy się tylko do wacika zwilżonego płynem micelarnym i… tyle. To błąd, przez który skóra jest pozornie oczyszczona, a tak naprawdę w jej porach zbierają się dziesiątki różnych zanieczyszczeń, skutecznie blokujących swobodne „oddychanie” skóry. Pamiętajcie, że najlepsze oczyszczanie jest wieloetapowe – demakijaż micelami, potem oczyszczanie żelem (może być antybakteryjny), a do tego peeling i oczywiście tonik, bo on też zmywa drobne, niewidoczne zanieczyszczenia.

TRIK! Do oczyszczania możecie wykorzystać też olejki, które świetnie detoksykują skórę i zmywają tłuste zanieczyszczenia. Oczywiście olejki trzeba stosować jako jeden z etapów oczyszczania skóry, a nie jedyny sposób.

4. Tonik to jedna z najważniejszych rzeczy dla skóry.

Jak często stosujesz tonik do twarzy? Ja kiedyś nie używałam go w ogóle. Dziś wiem, że to był błąd. Nasza skóra najlepiej czuje się w kwaśnym środowisku. Niskie pH to właśnie to, co lubi i dzięki czemu wygląda dobrze. Niestety większość kosmetyków myjących ma pH zasadowe, a więc tworzy na skórze niekorzystne warunki. Dlatego tonik jest tak ważny! Wystarczy przemyć nim skórę po myciu, aby przywrócić jej równowagę. To kosztuje cię tylko kilka sekund. Warto.

5. Ochrona przeciwsłoneczna skóry wcale nie jest zbędna.

Na koniec ważna rzecz dotycząca ochrony skóry. Każdego dnia cera narażona jest na działanie wielu czynników szkodliwych: toksyn, wolnych rodników itp. Ale największym jej wrogiem jest słońce! To promieniowanie UV odpowiedzialne jest za najwięcej zniszczeń: zmarszczki, przebarwienia, suchość cery i jej podrażnienia. Jeśli chcemy uchronić się przed takim fotostarzeniem się, dobry nawyk w pielęgnacji skóry to stosowanie kremów z filtrem UV.

Podobne wpisy

Poprzedni wpis Następny wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

0 shares