Jak przyjemnie spędzić wieczór na plaży? Moje urodowe i kosmetyczne triki

Kosmetyki na lato

Cały dzień spędzony na plaży może być najlepszym dniem w roku. Wystarczy odpowiednio się do tego przygotować i zabrać na plażę właściwe kosmetyki. Chodzi oczywiście o filtr UV. Jednak ja zabieram także produkty do makijażu, dzięki czemu moja skóra zawsze wygląda ładnie i jest zadbana.

Moje wakacyjne sztuczki kosmetyczne

Kiedy planuję siedzieć na plaży cały dzień i wiem, że spędzę na niej wieczór, wtedy:

  • zabieram kosmetyki o lekkiej formule, bo są trwalsze;
  • pudry nakładam cienką warstwą;
  • zamiast podkładu używam nawilżających kremów BB;
  • często stosuję bibułki matujące;
  • do ust używam kosmetyków nawilżających i z zawartością filtra UV;
  • jeśli mam ochotę na mocniejszy makijaż, to stosuję kosmetyki wodoodporne;
  • piję dużo wody;
  • regularnie używam maseczek i kremów.

Makijażowe triki na wakacje

Nie wiem, jak wy, ale ja na wakacje zabieram jak najmniejszą kosmetyczkę. Latem nie ma sensu nakładać na siebie nie wiadomo ilu produktów. O nasz wygląd zadba słońce – oczywiście dozowane z umiarem. Stosuję się do tych zasad:

  1. Zawsze używam kremu z filtrem UV i kremu odżywczego. Nigdy nie oszczędzam na tych produktach, bo wiem, że dla cery są bardzo ważne. Chronią ją przed powstawaniem zmarszczek, przebarwieniami i oparzeniami. Sprawiają, że cera ma ładny wygląd, jest zadbana, ma naturalny połysk.
  2. W mojej torebce zawsze znajduje się wodoodporny tusz do rzęs w wersji mini. Nakładam go rano, a on pozostaje ze mną do samego wieczora. Jeżeli zależy mi na bardziej dramatycznym efekcie, to dokładam dwie kolejne warstwy. Wieczorem dokładnie go usuwam za pomocą oleistych kosmetyków.
  3. Na wakacjach nie zapominam o konturowaniu twarzy. Używam do tego minimalnej ilości różu do policzków w kremie lub płynie, który nakładam na kości policzkowe. Dzięki niemu moja skóra jest świeża i rozświetlona. Drugim kosmetykiem, który stosuję do konturowania twarzy, jest bronzer. Ten produkt podbija naturalną opaleniznę i wpływa na kształt twarzy. Nakładam go tak, gdzie skóra naturalnie się opala lub pod kości policzkowe.
  4. Niezastąpionym kosmetykiem w mojej wakacyjnej kosmetyczce jest rozświetlacz. Wystarczy niewielka ilość kosmetyku, który podkreśli naturalną opaleniznę i piękno skóry. Nakładam go na czoło, kości policzkowe, brodę i grzbiet nosa. Dobrze jest nałożyć go także na wewnętrzne kąciki oczu, dzięki czemu optycznie powiększysz oczy.

Podobne wpisy

Poprzedni wpis Następny wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

0 shares