Witam cieplutko!
Ostatnio zasypujecie moją skrzynkę mailową pytaniami dotyczącymi pielęgnacji cery. Jesteście ciekawe tego, jak usuwam zaskórniki i jak to możliwe, że mam tak gładką buzię. Uwierzcie mi, że wkładam w to dużo pracy. Dlatego w dzisiejszym poście przedstawię Wam moje sposoby na radzenie sobie z zaskórnikami.
DEMAKIJAŻ
Zanim zacznę właściwą pielęgnację skóry, dokładnie zmywam makijaż. Używam do tego płynu z apteki z zawartością substancji przeciwtrądzikowej. Kosztuje grosze i choć nie jest wydajnym produktem, na moją skórę działa rewelacyjnie. Usuwa kosmetyki, sebum i wszystkie zanieczyszczenia, które zgromadziły się na mojej twarzy przez cały dzień. Tego samego płynu używam także do oczyszczania skóry dekoltu, szyi, a nawet pleców.
MIKRODERMABRAZJA
Tak, nie przywidziało się Wam. Kolejnym etapem mojej pielęgnacji buzi jest domowa mikrodermabrazja. Do tego zabiegu używam specjalnego urządzenia marki Beurer FC 76. Gadżet złuszcza naskórek, oczyszcza pory skóry, a przy regularnym stosowaniu wygładza drobne zmarszczki. Jak działa urządzenie? Dzięki podciśnieniu zasysa skórę, poprawiając krążenie krwi i przyspieszając odnowę komórkową. Jednocześnie specjalna nakładka peelinguje naskórek i usuwa zaskórniki. Efekt? Skóra jest gładziutka i czyściutka. Bardzo ważne jest, aby po każdym zabiegu dezynfekować nakładkę.
Co znajdziemy w zestawie do domowej mikrodermabrazji? Oprócz tego świetnego urządzenia mamy także: kontrolną lampeczkę, trzy nakładki ścierne (dużą i szeroką, precyzyjną i szorstką), 20 wymiennych filtrów przypominających malutkie gąbeczki (zatrzymują sebum i złuszczony naskórek, aby nie zablokowały urządzenia). Dodatkowo mój gadżet ma dwie prędkości złuszczania, zasilanie sieciowe i gwarancję na 3 lata.
KOSMETYKI
Kiedy skóra jest już oczyszczona i wygładzona, można nałożyć kosmetyki. Jeszcze raz peelinguję twarz przygotowanym przeze mnie preparatem z cukru, miodu i soku z cytryny. Następnie nakładam maseczkę głęboko oczyszczającą lub peel off. Kiedy myję twarz lub ściągam maseczkę, usuwam pozostałe zaskórniki. Na koniec aplikuję krem nawilżający o bardzo lekkiej formule. Mogę iść spać!
A jak wygląda Wasza walka z zaskórnikami?
Dodaj komentarz