Mały przewodnik po samoopalaczu

Hej dziubaski! 🙂 

Większość z samoopalaczem łączy miłość, lub nienawiść. Jedni wyglądają, jakby powrócili dopiero co z wakacji stulecia, a inni po samoopalaczu wyglądają, jakby zabrudziły sobie losowo wybrane miejsca na ciele. Przyjrzymy się bliżej temu, co sprawia, że skóra jest pięknie opalona. Poznajcie  kilka wskazówek dotyczących umiejętnego stosowania samoopalacza tak, aby kolor był trwały.

Historia samoopalacza

Czy wiecie, że składnik powszechnie stosowany w samoopalaczu został odkryty przez…czysty przypadek? Eva Wittgenstein, która badała DHA jako potencjalny lek na hipoglikemię u dzieci, zauważyła, że lek, nad którym pracowała, który miał być przyjmowany doustnie, zabarwił skórę. Stało się to tym samym nowym polem badań i doprowadziło do powstania pierwszych produktów samoopalających wprowadzonych na rynek w latach 60-tych.

Wasza skóra kontra stek z grilla 🙂

Substancją czynną w samoopalaczu jest didhydroksyaceton (DHA), wchodzi on w reakcję z aminokwasami znajdującymi się w górnej warstwie skóry z martwymi komórkami naskórka. Reakcja ta nazywana jest reakcją Maillarda. To ta sama reakcja, która powoduje, że chleb i mięso brązowieją podczas pieczenia lub smażenia. Dzięki temu, podobnie jak stek z grilla, my otrzymujemy piękny złoty kolor. 😀

Jak opala samoopalacz?

Reakcja Maillarda prowadzi do produkcji melanoidyny, która pochłania określone długości fal światła i powoduje, że skóra staje się ciemniejsza / brązowa. Proces rozpoczyna się w ciągu 2 godzin od nałożenia samoopalacza i może trwać do 72 godzin. To właśnie w tym okresie towarzyszy Wam ten dziwny “przyjemny” zapach samoopalacza. To po prostu wynik procesu chemicznego. Wszystkie marki starają się ukryć zapach różnymi zapachami, niektóre mają w tym więcej szczęścia niż inne.

Samoopalacz a alergie

Zapachy, które mają maskować dziwny zapach skóry po zastosowaniu kosmetyku, mogą w niektórych produktach być mocne i podczas ich stosowania mogą wystąpić reakcje alergiczne lub podrażnienia. Zwłaszcza jeśli macie wrażliwą skórę lub alergię. Dlatego w przypadku samoopalacza, tak jak w przypadku wszystkich innych produktów, dobrze jest przetestować go na niewielkim obszarze skóry, zanim nasmarujecie  go na całej twarzy lub ciele. Produkty na rynku mogą zawierać do 5% DHA, ale większość ma około 3-5%.

Czerwony + żółty = ciemnobrązowy, czyli wzmianka o odcieniu samoopalacza

Kolejnym składnikiem stosowanym w samoopalaczu jest erytruloza, która jest pozyskiwana z dojrzałych, czerwonych malin. Działa tak samo jak DHA, ale kolor rozwija się znacznie wolniej. Często pojawia się po 2-3 dniach. Składnik jest często łączony z DHA w formule, ponieważ pomaga dłużej utrzymać kolor, a jednocześnie sprawia, że staje się on głębszy i nie jest tak łatwo pomarańczowy i prążkowany.

DHA nadaje bardziej pomarańczowo-żółty kolor, natomiast erytruloza nadaje opaleniźnie bardziej czerwony odcień. W połączeniu mogą w ten sposób pomóc w uzyskaniu głębszej i bardziej naturalnej opalenizny.

Samoopalacz – jak długo efekty?

Nawilżona skóra lepiej zachowuje swój kolor, a samoopalacz może, jeśli używacie kremu nawilżającego, utrzymać się do 10 dni. Po 3 dniach zacznie zanikać, ponieważ martwe komórki skóry, w miejscu, w którym znajduje się kolor, odpadają. Aby kolor opalenizny trwał jak najdłużej, zarówno na twarzy, jak i na ciele, możecie  kierować się poniższymi wskazówkami:

Jak prawidłowo stosować samoopalacz?

Dzień 1. Wieczór

Złuszczanie warstwy rogowej. Użycie suchego szczotkowania przed prysznicem lub złuszczania chemicznego (kwasy AHA) po kąpieli, albo tradycyjnego peelingu do ciała, a następnie kremu nawilżającego.

Dzień 2. Wieczór

Weźcie  prysznic, używajcie  tylko mydła lub żelu myjącego, nie peelingu, osuszcie skórę. Odczekajcie 1 godzinę (skóra utrzymuje wodę  w zewnętrznych warstwach skóry po prysznicu, jeśli zastosujecie samoopalacz bezpośrednio po prysznicu, ryzyko uzyskania nierównomiernego efektu jest większe).

Nakładajcie samoopalacz za pomocą dedykowanej do tego gąbki (często kupowanej w połączeniu z produktem samoopalającym: da bardziej równomierny efekt niż gdy nałożycie go rękami. Poczekajcie 6-8 godzin.

Dzień 3. Rano

Weźcie  prysznic i nałóżcie  intensywnie nawilżający balsam.

W ciągu kolejnych dni nadal intensywnie nawilżajcie skórę ii unikacie  złuszczania, jeśli jesteś zadowoleni z koloru skóry. Ewentualnie nałóżcie więcej samoopalacza, aby zintensyfikować efekt opalonej skóry.

To wszystko!

Życzę Wam pięknej opalenizny bez słońca.

Podobne wpisy

Poprzedni wpis Następny wpis
0 shares