Dziś wpis o witaminie C – w kosmetyce rzecz jasna 🙂
Wiem jak trudno jest czasem wybrać odpowiedni kosmetyk, zwłaszcza gdy półki w drogerii uginają się od produktów o niewiele mówiących nam składach. A że lato w pełni i przebarwienia skórne to aktualnie norma, to chciałabym opowiedzieć trochę o kosmetykach z witaminą C – idealnych dla skóry szarej, matowej, ziemistej, o nierównomiernym kolorycie.
Witamina C w kosmetyce
Remedium na wiele problemów skórnych to witamina C. Ten z pozoru zwyczajny składnik daje niezwykły wachlarz możliwości w domowej pielęgnacji i sprawia, że marzenie o pięknej, pełnej blasku i jednolitej cerze może stać się rzeczywistością.
Kosmetyczna witamina C:
- rozjaśnia przebarwienia skórne,
- wyrównuje koloryt skóry,
- zmniejsza widoczność niedoskonałości,
- nadaje skórze zdrowy blask,
- działa antyoksydacyjnie,
- zapobiega starzeniu się skóry,
- wygładza i uelastycznia cerę.
Jaka witamina C jest najlepsza?
Najlepiej działa ta, którą dostarczamy skórze wraz z kosmetykami. Oczywiście suplementacja też jest dobrym pomysłem, ale witamina C przyjmowana wewnętrznie dużo bardziej wspiera odporność niż pomaga skórze. Za to, jeśli zastosujemy krem lub serum z witaminą C, zyska na tym wyłącznie nasza cera, a my szybko poczujemy się piękniej.
Gdyby to jednak było takie proste… Nie wszystkie kosmetyki z witaminą C działają tak samo dobrze. Ważne jest nie tylko stężenie tego składnika, ale też forma kwasu askorbinowego oraz dodatki. Co wybrać?
Żeby ułatwić Wam sprawę, przedstawiam mój subiektywny ranking serum z witaminą C – najlepszych (moim zdaniem) kosmetyków z witaminą C, które sprawdziły się w mojej pielęgnacji i myślę, że sprawdzą się też u Was. Uszeregowałam je oczywiście od najlepszego.
NAJLEPSZE SERUM Z WITAMINĄ C
1. Serum do twarzy z witaminą C Nanoil
To serum z witaminą C polecam najbardziej. Sama stosuję je już od kilku miesięcy i uważam, że ma najlepszą jakość w stosunku do ceny. Zawiera etylowany kwas askorbinowy, dużo stabilniejszy niż normalna witamina C, a do tego wyciąg z rośliny o świetnym działaniu antyoksydacyjnym, której nazwy nigdy nie pamiętam, ale pełny skład możecie sprawdzić na stronie producenta, jeśli chcecie.
To wodne serum, więc nie obciąża, nie zapycha i nie przetłuszcza skóry. Wchłania się ekspresowo, przyjemnie chłodzi i odświeża skórę. Lubię ten efekt nawilżenia, wygładzenia i odżywienia, który daje, ale też to, że po zaledwie kilku użyciach jest w stanie rozprawić się z przebarwieniami i odmłodzić cerę. Jak dla mnie Nanoil Vitamin C Face Serum jest po prostu najlepsze.
Więcej informacji na stronie – www.nanoil.pl/serum-do-twarzy-z-witamina-c
2. Liposomalne serum do twarzy Sesderma C-VIT
Nieco niżej plasuje się serum do twarzy Sesderma C-VIT, a to głównie z uwagi na cenę. Da się kupić równie dobrze serum w niższej cenie, więc Sesderma ma u mnie minusa. To serum również zawiera etylowany kwas askorbinowy, a do tego nawilżający kwas hialuronowy, wyciąg z morwy białej i ginkgo biloba.
Nie jest to w pełni naturalny produkt, ale grunt, że skutecznie poprawia wygląd szarej, ziemistej i przebarwionej skóry. Zapobiega też przed przedwczesnym starzenie się skóry m.in niwelując szkodliwy wpływ promieniowania UV czy tych cholernych wolnych rodników, przed którymi wszędzie nas ostrzegają.
3. Serum-koncentrat Kiehl’s Powerful-Strength Line-Reducing
Długa nazwa, ale warta wymienienia. Serum do twarzy od Kiehl’s też mogę polecić każdemu, kto ma problem z przebarwieniami, matową i ziemistą cerą. Ten kremowy produkt bardzo fajnie sprawdzał się na mojej skórze, choć dziś chętniej sięgam po wodne lub żelowe formuły. W składzie mamy tu kwas hialuronowy, który nawilża i uelastycznia, a także witaminę C o działaniu rozjaśniającym i pięknie pachnące olejki eteryczne (cytrusowy i pomarańczowy).
To serum, które nie tylko minimalizuje przebarwienia, ale też redukuje drobne zmarszczki, więc jest dobrym wyborem dla osób o cerze dojrzałej.
4. Serum do twarzy Purito Vitamin C
Jeśli o serum z witaminą C chodzi to mniej znanym, ale godnym polecenia jest też Purito Pure Vitamin C Serum. Ma większą pojemność i zaskakująco korzystną cenę, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że tego typu kosmetyki potrafią kosztować krocie. A co w składzie?
Czysta witamina C, kwas hialuronowy, arginina, niacynamid, adenozyna, ekstrakt z jabłek i wyciąg z czerwonego żeń-szenia – czyli coś rozjaśniającego i rozświetlającego, coś nawilżającego i duża dawka odżywienia. Oczywiście wpływ na działanie ma to, jak często będziemy stosować serum Purito i czy będziemy pamiętać o regularności, ale to już inna kwestia.
5. Rozjaśniające serum z witaminą C La Roche-Posay
Bardzo ciekawym serum z witaminą C, które stosowałam, jest też La Roche-Posay Pure Vitamin C10. Niewielka pojemność, nieco wyższa cena i intensywnie pomarańczowy kolor to cechy wyróżniające tego kosmetyku. W składzie standardowo witamina C (żadnego zaskoczenia, w końcu to ranking serum z witaminą C), a także kwas salicylowy i peptydy. Dla mnie minusem było jednak to, że jest to serum do stosowania na dzień, a nie na noc, więc trzeba nakładać na nie krem z filtrem UV, żeby nie podrażnić skóry.