Hej kochani!
Jeśli akurat skończyły Wam się kosmetyki, szykujecie się na większe zakupy i szukacie czegoś doskonałego do pielęgnacji – zapraszam na mój wpis. Tym razem odkryłam kilka naprawdę genialnych produktów, które u mnie biją rekordy i pretendują do miana kosmetyków roku. Żadnych dziwnych wynalazków, same konkretne, niezbędne do codziennej pielęgnacji kosmetyki, które są diabelnie skuteczne!
1. Pielęgnacja twarzy – kremowy olejek do mycia twarzy Riche Creme od Yves Rocher
Kremowy olejek do mycia twarzy Riche Crème to właściwie 30 olejków, bo aż tyle znajduje się w kompozycji tego niezwykłego produktu oczyszczającego. Pokochałam go już po pierwszym użyciu, jest delikatny, a zarazem tak bogaty i odżywczy! Genialnie oczyszcza twarz, myślę, że jest poważnym konkurentem dla OCM.
Olejek do mycia twarzy to naturalna pielęgnacja dla każdej wymagającej skóry. Dlaczego jest taki doskonały? Wszyscy wiemy, że jednym z najważniejszych etapów pielęgnacji skóry twarzy jest jej odpowiednie oczyszczenie. Jeśli macie wrażliwą i dojrzałą cerę demakijaż oraz mycie najlepiej róbcie przy użyciu delikatnych kosmetyków. Moja skóra po każdym porannym lub wieczornym rytuale pielęgnacyjnym była ściągnięta, nadwrażliwa i często nawet podrażniona, a w trakcie dnia oczywiście przetłuszczała się w nadmiarze, by „nadrobić” utraconą warstwę sebum.
Kremowy olejek do mycia twarzy Riche Crème to strzał w 10, „zreperował” mi cerę. Ponadto spodobały mi się zawarte w nim naturalne składniki: przywróciły równowagę skóry, a jednocześnie skutecznie pozbywają się sebum i makijażu.
Ten olejek w przeciwieństwie do typowych żeli nie zawiera substancji pieniących, które najczęściej są odpowiedzialne za podrażnianie i wysuszanie skóry. Mycie nim twarzy to totalne ukojenie i bardzo przyjemny rytuał!
2. Pielęgnacja twarzy – Olejek Arganowy Nanoil na noc (twarz i oczy)
Kosmetyczny Olejek Arganowy Nanoil to jeden spośród 6 genialnych olejków do twarzy, ciała, włosów. Ja swój stosuję głównie jako serum do twarzy na noc – nakładam go an całą buzę i masuję ją delikatnie, aby pobudzić mikrokrążenie i nasilić funkcje rewitalizujące skóry. Nanoil w tej mniejszej wersji służy mi też do masażu antycellulitowego oraz jako odzywka regenerująca paznokcie. Pewnie na włosach sprawdza się równie doskonale, ale wciąż jeszcze przechodzę fascynację dużym Nanoilem, czyli wersją do olejowania włosów, skomponowaną z 6 olejów, keratyny i ziół na porost. Jest geniuszem, więc samego arganu mi szkoda, używam go na ciało i twarz.
Olej arganowy ma znak jakości, jest certyfikowany, tłoczony na zimno i nierafinowany, więc dla mnie jakość top. Genialnie się sprawdzi też na dzień, jeśli macie suchą skórę. Wszechstronny, idealny na wyjazd. Zastąpi kilka kosmetyków, w tym krem do rąk i stóp, balsam, odżywkę do włosów i płyn do demakijażu.
3. Pielęgnacja włosów – Low shampoo szampon w kremie Yves Rocher
Szampon do włosów w kremie Low ShamPoo – delikatny sposób na czyste i lśniące włosy.
Według producentów to Eco produkt, który jest alternatywą dla octu jabłkowego i sody! Nowy szampon w kremie jest wzbogacony o cenny ekstrakt z głogu oraz fruktany z agawy.
Bardzo podoba mi się połączenie szamponu myjącego z pielęgnującą mocą kremu. Aplikacja jest banalna: nanosicie odrobinę kosmetyku na dłonie i rozprowadzacie go na mokrych włosach. Oczywiście to produkt w kremie, wiec nie wytworzy piany. Okrężnymi ruchami masujecie głowę i wcieracie szampon we włosy na całej długości.
Efekt? Oczyszczone, miękkie i przyjemne w dotyku włosy, które ładnie się błyszczą i są sprężyste oraz dodatkowo pokryte ochronnym filmem.
4. Pielęgnacja włosów – odżywczy krem do włosów na dzień Yves Rocher
Odżywczy krem do włosów na dzień – 24-godzinne odżywienie to idealna odżywka na moje suche, puszące się i pozbawione blasku włosy.
Kosmetyk zawiera cenny olej z awokado i fruktany agawy. Według producenta „zapewni Ci 24 godziny nawilżenia i odbudowy matowych włosów”.
Nie mijają się z prawdą, już po kilku aplikacjach tego lekkiego kremu, (który w dodatku nie przeciąża włosów, nawet jeśli zostawicie go bez spłukiwania) czuć, że włosy są pełne elastyczności i giętkości.
Choć ten krem do włosów jest dość gęsty, to jednak ku mojemu zaskoczeniu kremowa konsystencja nie obciąża włosów: spokojnie mogę nakładać ją na całej długości – od nasady aż po same końce. Możecie go stosować na suche lub wilgotne włosy. Rewolucja (zwłaszcza zimą, gdy grzejniki wysuszają włosy).
Znacie kosmetyki, które w 100% warto wypróbować? Koniecznie napiszcie o nich w komentarzu!
Dodaj komentarz